Russ Meyer kręci dokument. Na tyle poważnie, na ile go stać. Czyli niezbyt. "Mondo Topless" to nic innego bowiem, jak pean na cześć kobiecych wdzięków. Bioder obfitych i tych mniej, piersi rozmiarów pokaźnych i kalibru mniejszego, ras wszelakich i każdego koloru włosów. Nie znajdziemy tu żadnej innej myśli przewodniej,...
więcejFilm otwiera ujęcie znaku drogowego napis mówi Twin Peaks ... bliźniacze wzgórza.
Russ Meyer od razu daje do myślenia co zaraz zobaczymy, gra skojarzeń, to jego konik.
"Hymn na cześć kobiecych piersi", bo raczej nie można traktować tego odtwórczego dzieła poważnie. Amerykańskie striptizerki pracujące w przydrożnych...
Film, w którym jakieś (chyba na tamte czasy znane) tancerki topless udzielają wypowiedzi na temat swojej "pasji". Przez okrągłą godzinę panie ćwiczą wygibasy i machają swoim biustem na wszystkie strony w rytm rock'n'rolla. Miejscami z filmu chce się śmiać, aczkolwiek po dłuższej chwili film się nudzi. Wypowiedzi...