Anthony Michael Hall odrzucił rolę Camerona, bo obawiał się, że będzie to powtórka jego roli z filmu "Klub winowajców".
Emilio Estevez odrzucił rolę Camerona.
Do roli Ferrisa rozpatrywani byli: Rob Lowe, John Cusack, Jim Carrey, Johnny Depp, Tom Cruise, Robert Downey Jr, Michael J. Fox i Eric Stoltz.
Molly Ringwald ubiegała się o rolę Sloane Peterson. Angaż otrzymała Mia Sara, bo uznano, że ma w sobie elegancję.
Paul Gleason i Tom Skerritt byli rozważani do roli Eda Rooneya.
W scenie cofania licznika Ferrari opony kręcą się do przodu.
Kiedy Ben Stein prosi o uwagę, wyczytując alfabetycznie nazwiska "Adams, Adamly, Adamowski, Adamson ...", Adams jest w kolejności po Adamson.
Licznik prędkości Ferrari zmienia się w scenie, w której auto opuszcza podziemny parking.
W jacuzzi, w poszczególnych ujęciach, butelka Pepsi zmienia swoje położenie.
Kiedy Ferris śpiewa, widać za nim dwukrotnie tę samą grupę ludzi.
W barze dwie dziewczyny grają w Karate Champ, jednak kiedy jedna z nich przegrywa, słychać dźwięki z Pac Mana.
W łazience Cheza Louisa w lustrze widać odbicie mikrofonu.
Cameron mówi Ferrisowi, iż wyprodukowano mniej niż 100 modelów Ferrari takich jak jego ojca. W rzeczywistości z taśmy produkcyjnej zjechały 104 takie auta.
Kiedy Ferris, Cameron oraz Sloane udają się do miasta, jadą ulicą, którą przejeżdżali już wcześniej.
Gdy Ferris biegnie do domu, widać pomarańczowy hak oraz taśmę ochronną na składanym dachu samochodu jego ojca. Haka użyto do unieruchomienia kamery podczas filmowania.
Na końcu filmu, dyrektor Rooney, wsiadając do autobusu, ma pod nogami trawnik. Po chwili ów trawnik zmienia położenie, gdy kamera filmuje autobus od tyłu.
Kiedy Sloane rozmawia z dyrektorem Rooneyem przed szkołą, niebo jest prawie bezchmurne. Po chwili jest już jednak wyraźnie zachmurzone.
Cameron spada do basenu wraz z krzesłem, na którym siedział. Po chwili krzesło jest z powrotem na podłodze.
Kiedy Ferris tłumaczy, iż choruje już dziewiąty dzień bawi się przyciskami na wieży. Po chwili wieża zmienia swoje położenie.
Na początku filmu odbicie kamery jest widoczne na lodówce.
Na końcu filmu Ferris przed wskoczeniem do łóżka zrzuca z nóg 3 buty.
Ferris rzuca piłeczkę baseballową lewą ręką, gdyż jest leworęczny. Piłeczka ląduje jednak w rękawicy, która jest przeznaczona dla graczy praworęcznych.
Kiedy Ferris, Sloane oraz Cameron wracają do domu, Ferris prowadząc samochód zmienia pasy bez kręcenia kierownicą.
Kiedy Ferris gra na keyboardzie, leżąca obok kaseta najpierw zmienia położenie, potem znika i pojawia się z powrotem.
Kiedy dyrektor Rooney parkuje przed domem Ferrisa, samochód staje na rogu ulicy. Po chwili samochód stoi już w innym miejscu.
Kiedy Ferris rozmawia w swoim pokoju przez telefon zarówno z Cameronem jak i z jego ojcem, widać puszkę Pepsi obok szklanki. Po chwili puszka znika.
Kiedy Ferris całuje Sloane żegnając się z nią, paznokcie dziewczyny zmieniają długość w poszczególnych ujęciach.
Podczas biegu Ferrisa do domu jego buty zmieniają się od sceny pożegnania ze Sloanem do konfrontacji z dyrektorem Rooneyem.
Akcja filmu ma miejsce na wiosnę. Jednak obok garażu ojca Camerona niektóre drzewa mają żółte liście, które sugerują jesień.
Na początku filmu akcja dzieje się między godziną siódmą a ósmą, a zegar w szkole pokazuje 1:40.
Kiedy Ferris ratuje topiącego się Camerona, widać, iż Cameron udaje.
Na początku filmu podczas lotu do Chicago na jednym z wieżowców widać odbicie helikoptera, z którego scenę nagrywano.
W restauracji Sloane kilkakrotnie podnosi szklankę z wodą, której ilość zmienia się w poszczególnych ujęciach.
Po tym jak Ferris zabiera Sloane i zaczyna mówić do kamery wokół samochodu widać poruszający się cień członka ekipy filmowej.
Kiedy Ferris jest w telewizji, z sali gier znika dwóch graczy.
Włosy Ferrisa w jacuzzi są suche, mimo, iż chwilę wcześniej były mokre.
Parada, którą zastaje Ferris w Chicago, nosi nazwę "Steuben Parade" i ma miejsce tylko we wrześniową sobotę, nie w dzień roboczy.
Jeanie jest starszą siostrą Ferrisa, mimo to obydwoje mają taki sam tok nauczania.
Kiedy dyrektor Rooney idzie do domu Ferrisa, widać złoty dzbanek, a w nim odbicie członka ekipy filmowej.
Kiedy Jeanie zatrzymuje swój samochód i mówi "nienawidzę go", w oknie auta widać odbicie kamery oraz mikrofonu.
Kiedy Ferris, Cameron i Sloane zabierają z parkingu samochód w oknie za nimi widać odbicie kamery.
Fryzura Charlie'ego Sheena zmienia się w kolejnych ujęciach.
Kiedy parkingowi zabierają Ferrari na przejażdżkę w scenie, gdy słychać muzykę z "Gwiezdnych wojen", widać kable.
Kiedy Ferrari wraz z parkingowymi w środku wyskakuje ponad jezdnię, niebo jest zachmurzone i bezchmurne w kolejnych ujęciach.
W końcowych napisach "Star Wars" są wymienione jako "Stars Wars", a "Danke Schoen" jako "Danke Shoen".
Ferris spotyka dyrektora Rooneya około godziny 18:00. Po chwili Rooney wsiada do szkolnego autobusu, który wiezie uczniów na zajęcia, a przecież o tej godzinie (poza dodatkowymi zajęciami) lekcje już dawno powinny się skończyć. Scena ta pierwotnie została nakręcona w innej części filmu i miała być wycięta.
Kiedy Jeanie wyskakuje z auta, pas bezpieczeństwa zmienia się.
Z domu Ferrisa znika lustro, w scenie, w której biegnie do niego Jeannie.
Ferris narzeka na brak auta, jednak posiada
syntezator (model E-MU Emulator II), który w 1984 roku kosztował ok. 8000 dolarów.
Końcowa scena z autobusem nakręcona została w Northbrook (Illinois, USA), które jest rodzinnym miastem reżysera Johna Hughesa.
Film kręcono w Chicago, Highland Park, Northbrook, Des Plaines, Glencoe, Lake Forest, Winnetka (Illinois, USA), Long Beach i Los Angeles (Kalifornia, USA).
Charlie Sheen, grający narkomana na komendzie policji, nie kładł się spać przez dwa dni przed rozpoczęciem zdjęć z jego udziałem, aby wyglądać na odurzonego prochami.
Ferris w każdej scenie, zanim udaje się z Cameronem po Sloane, ma na sobie inne ubranie.
W pierwszych wersjach scenariusza do filmu, Ferris miał dwójkę młodszego rodzeństwa.
Tablice rejestracyjne samochodów w filmie zawierają skróty nazw wcześniejszych filmów Johna Hughesa. Samochód Jeannie = TBC ("The Breakfast Club"), Toma = MMOM ("Mr. Mom"), Rooneya = 4FBDO ("Ferris Bueller's Day Off").
W pokoju Ferrisa wisi plakat zespołu Simple Minds i ich piosenki Don't You Forget About Me. Utwór ten jest ściśle powiązany z poprzednim filmem Hughesa - The Breakfast Club.
Cindy Pickett i Lyman Ward, grający rodziców Ferrisa, naprawdę się pobrali po zakończeniu zdjęć do filmu.
Matthew Broderick naprawdę łaskotał stopy i kolana Mii Sary (w scenie w taksówce), tak aby jej śmiech wypadł bardziej naturalnie.
Ben Stein, który wcielił się w postać nauczyciela ekonomii, ukończył Uniwersytet Columbii w 1966 roku z wyróżnieniem właśnie w dziedzinie ekonomii.
Szkolna pielęgniarka, która informuje Sloane o śmierci jej babci, nazywa się Florence Sparrow (= wróbel), co jest oczywistą grą słowną na nazwisku słynnej pielęgniarki Florence Nightingale (= słowik).
Nazwisko detektywa policji brzmi Steven Lim. W rzeczywistości jest to nazwisko asystenta reżysera do tego filmu.
Ferrari GT250 z 1961 roku był zmodyfikowanym sportowym samochodem marki MG. Twórcy filmu otrzymali kilka listów od rozwścieczonych miłośników tej marki, który sądzili, że samochodem zniszczonym na potrzeby filmu był rzeczywiście ten rzadki okaz.
Podczas każdej rozmowy do jakiej dochodzi między panem Rooney'em a Ferrisem, jeden z nich mówi przez cały czas, a drugi milczy.
John Hughes poinstruował Bena Steina, który posiada wyższe wykształcenie ekonomiczne, aby przedstawił na filmowej lekcji prawdziwy wykład o ekonomii. Stąd też nic, co mówi (za wyjątkiem wyczytywania nazwisk uczniów) nie było uwzględnione w scenariuszu.
Określenie domu Camerona jako "bardzo pięknego i bardzo zimnego", które pojawia się podczas monologu Ferrisa w łazience francuskiej restauracji, pierwotnie miało zostać użyte przez Allison w filmie The Breakfast Club (poprzednim filmie Hughesa) i dotyczyć jej życia rodzinnego.
Samochód ojca Camerona w filmie to Ferrari GT250 California Spyder. To unikalny model i powstały zaledwie 104 jego egzemplarze. Ta słynna, wypuszczona tylko na rynek amerykański, wersja 250 Ferrari ma tylko dwa fotele, podnoszony dach i większą moc silnika niż standardowa wersja europejska.
Samochód stojący w garażu to autentyczne Ferrari GT250. Ten unikalny model Ferrari w rzeczywistości jednak nigdy nie opuścił garażu ojca Camerona. Kiedy widzimy bohaterów ruszających w miasto, jadą oni już wierną jego repliką, jedną z czterech stworzonych specjalnie na potrzeby filmu.
Pierwotnie scenariusz zakładał, że Ferris bierze udział w audycji radiowej i mówi, że zanim umrze chciałby polecieć wahadłowcem. Wątek ten został jednak usunięty ze względu na katastrofę wahadłowca Challanger, która miała miejsce w 1986 roku.
Szkoła średnia, przed którą wychodzą Sloane razem z Edem Rooney, to ta sama, do której uczęszczał niegdyś sam reżyser.
Scena, w której Ferris gra na klarnecie została zaiprowizowana przez Matthew Brodericka. Podobno zdanie, które wtedy wypowiada - Never had one lesson /Nie brałem ani jednej lekcji/ - jest ulubionym tekstem reżysera.
Szkolne korytarze, którymi przechadza się Jeannie i chłopak zbierający pieniądze na ratowanie Ferrisa, to te same, które były wykorzystane w filmie The Breakfast Club (1985).
Zdjęcia w domu Camerona rozpoczęły się w maju, a skończyły dopiero w październiku. Jako ostatnie kręcone były ujęcia, w których zniszczone zostaje Ferrari. Ponieważ był to już okres jesienny, liście na drzewach były już żółte i trzeba je było przemalować sprayem na zielono. Zabiegi ekipy filmowej nie były jednak w stu procentach skuteczne. W scenie, w której trójka bohaterów stoi przy wybitym oknie i patrzy na leżące w dole auto, widoczne są już wyraźnie kolory jesieni. Drzewa o liściach wszelkich kolorów za wyjątkiem zielonego widoczne są jako odbicie w szybie obok tej, która została wybita.
Ręka, która naciska przycisk automatycznej sekretarki (kiedy Cameron leży w łóżku i odbiera telefon od Ferrisa) nie należy do Alana Rucka, ale do reżysera Johna Hughesa. Podobno gestom aktorów (bo próbował nie tylko Ruck) brakowało dozy dramaturgii, w związku z czym reżyser wziął sprawy w swoje ręce (dosłownie).
Ferris Bueller (Matthew Broderick) znalazł się na 8 miejscu w rankingu 50 najfajniejszych bohaterów w historii kina zorganizowanym przez brytyjski magazyn Hotdog (2003).
Kiedy Ferris biegnie do domu pod koniec filmu w tle widać palmę, dlatego, że jest to scena, którą nakręcono na Long Beach w Kalifornii.
Ferris śpiewa "Danke Schoen" a Cameron i Sloane idą w kierunku rzeźby "Flamingo". Między nimi przechodzi blondowłosa statystka, która kilka sekund później orientuje się, iż idzie po niewłaściwej stronie po czym przemyka przed kamerą na stronę właściwą.
Scena rozmowy telefonicznej sekretarki Grace była improwizowana.
Sale, przez które przechodzi Jeannie są także obecne w innym filmie Hughesa - "Klub Winowajców".
Alan Ruck grający Camerona (ucznia szkoły średniej) miał w rzeczywistości 29 lat.
Na mundurze jednego z funkcjonariuszy posterunku policji widać plakietkę z nazwiskiem "Shermer". Jest to znak firmowy filmów Johna Hughesa.
Taniec, który wykonuje grupa ludzi podczas występu Ferrisa jest bezpośrednio zaczerpnięty z teledysku Michaela Jacksona "Thriller".