Tim Burton nie chce już kręcić filmów dla Disneya. "To okropny wielki cyrk"

indieWIRE / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Tim+Burton+nie+chce+ju%C5%BC+kr%C4%99ci%C4%87+film%C3%B3w+dla+Disneya.+%22To+okropny+wielki+cyrk%22-148142
Tim Burton nie chce już kręcić filmów dla Disneya. "To okropny wielki cyrk"
źródło: Getty Images
autor: Pascal Le Segretain
Jeśli liczyliście, że Tim Burton nakręci kiedyś dla Disneya sequel "Dumbo", możecie liczyć dalej. Reżyser zapowiedział, iż film o przygodach latającego słonia był najprawdopodobniej jego ostatnim projektem zrealizowanym dla studia Myszki Miki.

Tim Burton: moje czasy w Disneyu skończyły się



Burton gości aktualnie we francuskim Lyonie na Lumière Film Festival, gdzie otrzymał nagrodę za życiowe osiągnięcia. Reżyser wziął również udział w masterclassie, w trakcie którego chętnie dzielił się z  widownią refleksjami na temat hollywoodzkiej kariery oraz wieloletniej współpracy z Johnnym Deppem. Twórca "Edwarda Nożycorękiego" opowiedział także o swojej relacji z wytwórnią Disneya, dla której nakręcił takie filmy jak debiutancka "Wielka przygoda Pee Wee Hermana", "Ed Wood", "Alicja w krainie czarów" i "Frankenweenie". Na planie "Dumbo" Burton zrozumiał jednak, że jego dalsza komitywa z gigantem przemysłu rozrywkowego nie ma sensu.


Moja historia w świecie filmu zaczęła się właśnie tam - relacjonuje Burton - W trakcie kariery byłem przez nich kilka razy zatrudniany i zwalniany. Po "Dumbo" zrozumiałem jednak, że moje czasy w Disneyu skończyły się. Zdałem sobie sprawę, że sam jestem Dumbo. Że pracowałem w tym okropnym wielkim cyrku i musiałem uciec. Ten film jest na pewnym poziomie dość autobiograficzny.

Tim Burton o współczesnym kinie superbohaterskim



Reżyser opowiedział również o swoim stosunku do kina superbohaterskiego, do którego na przełomie lat 80. i 90. dołożył istotną cegiełkę, kręcąc "Batmana" oraz "Powrót Batmana".  

GettyImages.jpg Getty Images © Sunset Boulevard


Na samym początku uczestniczenie w tym wydawało się bardzo ekscytujące. To niesamowite, że w pewnym sensie gatunek nie zmienił się zbytnio od tamtych czasów. Wciąż mamy udręczonych superbohaterów ubranych w dziwaczne kostiumy  – mówi reżyser - Zanoszę się śmiechem, gdy ludzie pytają mnie dziś: "co myślisz o nowym Batmanie?". Wracam wtedy myślami do czasów, gdy niemal każdego dnia wytwórnia powtarzała mi, że w moich filmach jest za dużo mroku. Dziś wydają się one beztroską zabawą.

Tim Burton w gościnie u rodziny Addamsów



Najnowszym przedsięwzięciem Tima Burtona jest rozgrywający się w świecie kultowej rodziny Addamsów serial "Wednesday". Twórca "Soku z żuka" wyreżyserował cztery z ośmiu odcinków, które 23 listopada zadebiutują na platformie Netflix. To przepełniona zjawiskami paranormalnymi opowieść detektywistyczna osadzona w czasie, gdy Wednesday Addams pobiera nauki w Akademii Nevermore. Nasza bohaterka próbuje zapanować nad swoimi nowo odkrytymi mocami psychicznymi, powstrzymać mordercze siły terroryzujące okolicę oraz rozwiązać nadnaturalną zagadkę, której częścią przed 25 laty stali się jej rodzice. Zobaczymy też, jak Wednesday odnajdzie się w gąszczu relacji z innymi uczniami Akademii Nevermore.

W rolach członków upiornego klanu Jenna Ortega (jako Wednesday), Catherine Zeta-Jones (jako Morticia Addams), Luis Guzmán (jako Gomez Addams) i Isaac Ordonez (jako Pugsley Addams). Jako wierny lokaj Lurch wystąpi George Burcea. Towarzyszyć im będą m.in. Christina Ricci, Gwendoline Christie i Thora Birch.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones