Z braku innych filmów sensacyjnych obejrzałem to sobie - poza schematami i przyzwoitą realizacją zwraca uwagę ilość murzynów wszędzie, tylko nie wśród tych złych. O ile dobrze pamiętam wśród złych tylko jeden agent FBI był czarny, reszta same białasy, nawet ten czarny bandzior był dobry (tja na pewno)