Łza się w oku kręci... Po raz kolejny oglądałem ten film z ogromnym zainteresowaniem... Cudowne przedstawienie ludzkiej psychiki i osobowości. Robot ale bardziej ludzki niż większość z nas. Wszystko na temat tego filmu zostało już napisane.Nota bardzo mocne 8
Film oglądałam kilka razy i nie zamierzam na tym skończyć. Myślę, że zaspokoi gusta widza w każdym wieku, pomijając w wypowiedzi wgłębianie się w fabułę filmu (a warto się zagłębić) bardzo przyjemna sceneria, robotyka niezbyt mocno rażąca w oczy, bardzo ładnie połączona z klimatami naszych czasów, a do tego przepiękna muzyka. Oceniłam film 9/10, ale szczerze zastanawiałam się nad 10/10
Oglądałem go ponownie parę dni temu. Bardzo ciężko idzie mi przypominanie sobie filmów z Robinem Wiliamsem( RIP). Nie jestem w stanie pogodzić się z myślą że już nie ma na świecie tego wspaniałego aktora i człowieka. Chciałem ostatnio przypomnieć sobie Jumanji i ....nie dałem rady. To samo z Fluberem....Na Święta Wielkanocne będzie ( jak co roku na Boże Narodzenie Kewin na Polsrace) ---Pani Doubtfire , tyle że na " dwójce" i pewnie też nie podołam....Oj łza się w oku kręci....