Mało która seria horrorów trzymała tak wyrównany poziom . 7 filmów z serii i wszystkie bardzo dobre bądź rewelacyjne , a te "tylko" dobry. Specyficzny humor daje o sobie znać i albo się go zaakceptowało już na początku serii albo znienawidziło i omijało serię szerokim łukiem. Prawdziwi miłośnicy gatunku docenią.
Btw to jest seria fantasy a nie horror.
Prawda taka że żadna z części nie przestraszy nawet 10-latka :)
ode mnie niska nota. 4.
wgl wierzcie lub nie, nie wiedziałem o tej cz. :P dziś byłem w szoku. nigdy wcześniej o niej nie słyszałem.
jak dla mnie ten Freddy już nie miał takiego polotu jak poprzednie.
fajne tylko praktycznie 2 sceny, piwnica i kilka innych rekawic ;) oraz wspomnienia młodości Fredzia.
trochę kiepskawe wyciągnięcie go ze snu - w moim przypadku rzec by się chciało ponowne xD
skończyłem na 5, potem nowy koszmar Vesa i FvJ. hehe.
ale tutaj jakoś cienko sobie ten Fredek radził w realnym świecie. z Jasonem szło mu lepiej :P
ale co tam.
jakoś dobrnąłem do końca.
Czy najsłabszy? Fabuła ponad przeciętna i efekty specjalne, Zrezygnowano z muzyki.
Czyli 6/10
Ta część to totalna kpina, nie wiem co to dziadostwo robi w kategorii horror. Szkoda że poziom tak spadł.
Co to jest? fredy latający na miotłe? Grający w grę komputerowa? Twórcy powinni sie wstydzić i sami poddać sie jakieś karze
To są faktycznie bardzo słabiutkie fragmenty filmu i też nigdy mi się nie podobały te pomysły - najgorzej że z tą miotłą leci na początku... ani śmieszne, ani straszne jak dla mnie ;) nie wiadomo po co. Końcówka też mnie raczej zniesmaczyła niż zadowoliła... Jednak ogólnie klimat 'autopastiszu' i kilka pomysłów nawet się broni, ciekawe też z psychologicznego punktu widzenia. Zabrakło tylko większego profesjonalizmu w wykonaniu i opracowaniu scenariusza.
No niestety, patenty totalnie z du.py mieszają się tu z całkiem fajnymi pomysłami, w skutek czego wychodzi byle co. Parę smaczków ratuje film, jak np. występ Alice'a Coopera czy Johnny'ego Deppa.