wow! właśnie w żaden sposób nie mogłam ulokować, tej dziwnej kobiety z niebieskimi włosami i tych dziadków! oczywiście zgadzam się z interpretacjami ludzi którzy uważają,że to historia odrzuconej kobiety, którą zjadają: żal, zazdrość i wyrzuty sumienia ale faktycznie, ta interpretacja, że Diane była wykorzystywana seksualnie wydaje mi się bardzo trafna - do końca nie wiem jeszcze czy to był gwałt czy wykorzystanie naiwnej kobiety i kto był sprawcą - najprawdopodobniej znajomy rodziny ale o tym w dalszych rozważaniach ;) Gdy obejrzałam ten film, kompletnie nie rozumiałam tego fragmentu jak dziadkowie po wyjściu z samolotu i pożegnaniu się z Betty(Diane) jechali limuzyną i złowrogo się uśmiechali - teraz po przeczytaniu tego co napisałeś odbieram to jako przedstawienie totalnego zakłamania. W "projekcji umierającego umysłu Diane" dziadkowie z samolotu byli przedstawieni jak sympatyczne, starsze małżeństwo - w limuzynie wydawali się parą cwaniaków mających coś złego na sumieniu....generalnie sam obraz Betty/Diane był dość słodkawy. Urocza, słodka dziewczyna w różowym sweterku przyleciała do wielkiego miasta, rządzącego się swoimi prawami. Do miasta bezlitosnego dla ludzi aspirujących do miana wspaniałych aktorów czy w ogóle 'aktorów'. Dziewczyna wydawała się zagubiona i niewinna - tak też chciała siebie widzieć Diane - nie jako bezwzględną, zdradzoną, wściekłą kobietę tylko właśnie uroczą Betty. Kolejnym argumentem jest scena którą Betty odgrywa najpierw z Ritą przygotowując się do przesłuchania, a później z aktorem już w towarzystwie reżysera i innych osób. Przede wszystkim sama treść sceny: "-Jeszcze tu jesteś? - Wróciłem.|Sądziłem, że tego chciałaś. - Nikt cię tu nie chce.- Naprawdę? - Rodzice są na górze.|Myślą, że wyszedłeś.- I co? Niespodzianka!|- Mogę ich zawołać. Zawołam tatę. - Ale nie zawołasz. - Usiłujesz mnie szantażować? - Nic z tego. Grasz|w niebezpieczną grę. - Wiesz, czego chcę.|To nie jest takie trudne. - Wynoś się!|Wyjdź, zanim zawołam tatę! - On ci ufa.|Jesteś jego przyjacielem. - To będzie koniec wszystkiego. - A ty? Co twój ojciec pomyśli o tobie? - Przestań!|Poarzasz to od początku! - Jeśli powiem, co się stało aresztują cię|i wsadzą za kratki. - Wyjdź, zanim... - Zanim co? - Zanim cię zabiję. - Wtedy wsadzą ciebie.- Nienawidzę cię.Nienawidzę nas obojga. "
Po raz pierwszy gdy odgrywa ją z Ritą, wydaje się być bardzo zdenerwowana, wściekła, prawdziwie nienawidzi rozmówcy i grozi,że go zabije trzymając nóż w dłoni ( ;) o ile można nazwać nożem ten, zapewne tępy przyrząd do smarowania kanapek ketchupem - ale to już klimat filmów pana Lyncha ma to do siebie,że wiele scen przedstawiających ludzkie emocje jest przerysowanych i powodują,że film nie raz przypomina 'modę na sukces' ;) ale to już poza tematem ) wracając do opisu tej sceny. Tak, Betty trzyma nóż w dłoni i wykrzykuje,że nienawidzi rozmówcy...natomiast gdy idzie na przesłuchanie i odgrywa scenkę z aktorem (notabene starszym panem) robi to w sposób mniej tragiczny. Wręcz flirtuje z nim i wypowiada te słowa,że go zabije, że go nienawidzi ale są one wypowiedziane w zupełnie inny spsób niż podczas odgrywania tej sceny z Ritą. (dlatego tutaj nie jestem pewna czy do końca było tak,że została zgwałcona czy właśnie może w jakiś sposób nakłoniona/wykorzystana - bo była naiwną, głupią, młodą dziewczyną i sądziła,że bogaci znajomi rodziny ułatwią jej w przyszłości drogę do kariery filmowej np. poprzez łóżko....). Kolejnym argumentem przemawiającym za tą interpretacją, wg mnie jest scena gdy Betty "zaprasza do łóżka" Ritę. Zapytała Rity czy robiła 'to' wcześniej. Rita odpowiedziała, że nie wie (w końcu miała wypadek więc nie pamięta;) ) i również zapytała o to samo Betty. Ta z kolei odpowiedziała że chce zrobić to z nią. Czyli prawdopodobne jest to,że robiła 'to' wcześniej ale nie była pytana czy tego chce, albo w jakiś sposób była do tego zmuszana. Teraz w sytuacji gdy jest z ukochaną Ritą - otwarcie mówi,że chce się z nią kochać.
Nie mniej jednak to wszystko może właśnie przemawiać za tym,że takie zdarzenie miało miejsce w jej życiu i fakt,że zakochała się w kobiecie która ją odrzuciła a być może i zdradziła, zapoczątkowało całą akcję która jest przedstawiona w filmie. Możliwie też,że już za daleko poleciałam z interpretacją ale po prostu w żaden sposób nie mogłam wyjaśnić sobie tych postaci - magika, kobiety z niebieskimi włosami, kobiety 'śpiewającej' i mdlącej oraz powyższych scen na które wcześniej nie zwróciłam większej uwagi.

Zaprosiłem Cię do znajomych, jeśli zaakceptujesz to będę mógł Ci wysłać wiadomość z linkiem do strony gdzie takich smaczków będzie więcej. Strona po ang lecz pisana językiem który nie sprawia większych problemów.

dawaj - z chęcią poczytam :D

można też?

Jasne, jestem aktualnie na innym kompie i nie mam tu zapisanej zakładki ale zauważyłem że jeśli wpiszesz w google frazę: Club Silencio - Lost on Mulholland Dr. to pierwsza strona od góry.

Wysłałam Ci zaproszenie do znajomych, również proszę o przesłanie linka do psychoanalitycznej interpretacji MH, może mi się bardzo przydać.