Stary film ale dopiero teraz na niego trafiłam. Dobry. Gary Oldman nawet w roli błyskotliwego i sprawiedliwego adwokata i tak ma szaleństwo w oczach. Ciągle miałam wrażenie że odwróci się i wrzaśnie "eveeryoooneeee!" W rolach szaleńców jest jednak najbardziej wiarygodny.
ja obejrzalam ze wzgledu na Gary'ego Oldmana i powiem szczerze ze zagral tam swietnie...klimat fajny i wogole pomysl calkiem calkiem ale niestety nie obejrzalam calego...:/ wie ktos jak sie skonczyl? obejrzalam do momentu jak on byl u tego facia w domu i w jego szafie....
Jak to kogoś interesuje, to informuję, że założyłam forum poświęcone Gary'emu Oldmanowi (ponieważ żadnego innego, jemu poświęconego, nie znalazłam)!
Jego adres to: http://www.garyoldman.fora.pl
Jest to dopiero jego początek, dlatego nie przerażajcie się panującą tam pustką... zamiast tego pomóżcie je...
Film dość mocno odstaje od tego ja teraz się kręci. Dobrzy aktorzy w tym aktor którego bardzo lubie Bacona (Opętanie z nim genialne ) a tu mimo lampki wina i dwóch piw nie dałem rady oglądnąć. Film na począktu jeszcze zaciekawia. Scena w sądzie podobna do Adwokata diabła a potem jest już tylko gorzej. Jeśli ktoś ma...
Pochodzący z arystokratycznej rodziny Martin Thiel został oczyszczony z zarzutu zamordowania
młodej kobiety dzięki adwokatowi Benowi Chase'owi. Tuż po zakończeniu rozprawy Thiel
wyznacza spotkanie obrońcy. Gdy Chase przybywa na miejsce znajduje zmasakrowane zwłoki
dziewczyny. Nie ma wątpliwości, kto jest...