niesamowicie romantyczny film o wolności. Tylko czegoś tu brakuje niestety...
Miłości w tym filmie jest akurat najmniej. To raczej przyjaźń między dwoma kobietami i ich droga do wolności i wyzwolenia. I ta droga to jest to, co najbardziej podobało mi się w tym filmie.
No ok, więc źle mnie zrozumiałaś. Dla mnie przyjaźń - tak niesamowicie szczera - również jest jakąś formą miłości.