Myślę, że docenić jej kunszt potrafią tylko dzieciaki, które w momencie emitowania jej w TV mialy po kilkanascie lat :) Ja czuje do niej ogromny sentyment. Ulubiona scena to jak dzieciak zamiania puszke w tanczacego ludzika i oczywiscie: A A A Aj want the knife.
Pleeeeeease :D
Ja oglądałem to w przedszkolu i był to wtedy dla mnie bardziej horror sensacyjny niż komedia. Scena przemiany głównego złego w latajacego demona przerażajaca;)
Również wspominam film z wielkim sentymentem. Jak byłem dzieciakiem widziałem go chyba z 10 razy. Później już chyba nigdy, ale pewnie kiedyś się skuszę ;)
taak! ja siedzialam za fotelem i udawalam, ze nie patrze na straszne sceny! :D
jakos tak bezpieczniej bylo... ;)
Jak miałem chyba 5 lub 6 lat to byłem na tym z matką w kinie :) to również mój jeden z ''TYCH'' filmów, ale zawsze się bałem jak ten zły się przemienił w tego demona i na końcu w tych ruinach walczył z Eddim :) to była masakra !!! Kult !!!!
zgadzam się, gdy byłem młodszy i ten film akurat był w telewizji... mimo tego, że faktycznie dzisiaj ten film nie jest na zbyt wysokim poziomie, to sentyment do niego pozostał ;)
I dlatego, już jako dorosły człowiek oceniłeś ten film na 8 ??? Pomyślałeś może o wartości takiej oceny dla kogoś spoza grupy "bycia przedszkolakiem, kiedy szło Złote Dziecko"?
Gratuluję, jeśli znalazłeś tu na tym forum swoich kolegów i koleżanki z przedszkola" ale FW to coś więcej, to bardzo naukowa encyklopedia wiedzy o filmach.
Dlatego, na przyszłość, bardzo Cię proszę: zabierając głoś na FW, zachowuj się dorośle.
Zrobiłeś dokładnie to samo jeśli chodzi o film "Goonies" więc co się czepiasz?Poza tym co w tym złego?Kto mu zabroni dać i 10?Ludzie na siłę szukają problemów tam gdzie ich nie ma...
Oj tak!!! Próbowałam odnaleźć ten fragment (o puszkę chodzi) w necie i nie mogłam. Wie ktoś gdzie go znaleźć?