Zrobił jedne z najlepszych filmów gangsterskich w historii. "Samuraj" z Alanem Delon czy
"Szpicel" z Belmondo,który jest moim ulubionym scenariuszem wszech czasów. Jego filmy
były, jakby wziął gangsterskie filmy Bogarta, Cagneya, Warner Brothers, ok uwielbiał je i
często po prostu brał z nich historie ale robił je z Delonem, Belmondo czy Gabinem i
nadawał im inny styl, inny oddech. Miały w sobie tą francuską elegancję i mimo iż starały się
być jak ich amerykańskie odpowiedniki to jednak miały zupełnie inny rytm.