I mam nadzieję, że będzie grać jeszcze długo. :) Byłem pewien, kiedy go tylko zobaczyłem w czternastym odcinku, że skądś go znam. Po chwili zastanowienia uświadomiłem sobie, że ze "Zdobyć Woodstock". Niezły tam był, tutaj też może będzie. :) Przystojniejszy od Cory'ego Monteitha i nie miałbym nic przeciwko, gdyby został główną męską postacią w serialu, choć pewnie skończy się na kilku odcinkach, a Rachel wróci do Finna (co ona w nim widzi? ;)). Pozdro.