najbardziej japonski z japonskich rezyserow. statyczne obrazy, powolna narracja, prostota fabuly, to jego znaki rozpoznawcze. nuda jednym slowem. ale to wielka nuda, jest w niej magia, jedyna w swoim rodzaju wrazliwosc, swietnie rozrysowane charaktery ludzkie oraz wszystko to co fascynujace w kulturze dalekiego wschodu. dla jednych dwie godziny czczej gadaniny, dla innych wielkie kino. warto w zyciu zobaczyc chociaz jeden film ozu, ale zdecydowanie nalezy unikac przypadkowego spotkania z jego obrazami.
jeśli chodzi o tę powolną fabułę, to chyba nie do końca mogę się zgodzić. jak dla mnie, mimo wspomnianej prostoty i niesprawiedliwego zarzucania mu nudy, jego filmy posiadają niesamowitą narrację, która mimo pozornej błahości tematy, sprawia, że wsiąka się w jego filmy po uszy. według mnie nikt nie potrafi opowiadać o codziennym życiu tak jak ozu, ale zgodzę się, że jego filmy nie są dla każdego. większość widzów zapewne będzie się nudzić, ale ci, którzy dadzą się ponieść opowieściom tego wspaniałego reżysera, odnajdą mnóstwo uniwersalizmu, mimo że jego twórczość jest głęboko zakorzeniona w kulturze kraju kwitnącej wiśni.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
