Merlin Murzynem? No bez kitu … czy HBO nie może zrobić nic zgodnego z realiami danej epoki? Muszą wszędzie wklejać negatywów?
merlin nie, ale druidzi tak. i byli to celtowie. w ksiazce jest jedna czarna postac, sagramor, zrekrutowany przez artura numidyjski najemnik, ktory przybyl za nim do brytanii, i ma to sens. czarny merlin niestety nie ma najmniejszego
Ale wiesz, że Merlin pochodzi z kronik Historia Brittonium kornikarza Nenniusa z IX w. czyli domniemanego autora historii Brytów. Jak myślisz, w jakiej postaci, funkcji występowała mniejszość etniczna na Brytanii w IX wieku? No właśnie, nie chce pisać tego publiczne bo ban pójdzie od adm.
Czarnoskóry Merlin mniej mnie zadziwił, niż scena żniw z odcinka 3. Przecież oni tam ładują na wozy słomę skoszoną i wymłóconą kombajnem, część z niej jest nawet zbelowana w kostkę i ładnie powiązana plastikowymi sznurkami...
No właśnie, wszyscy się podniecają czarnym merlinem a pomijając ten fakt, to nic się tam kupy nie trzyma, druciarstwo totalne w dialogach scenach, realiźmie. Mnie urzekło pierwsze 25 minut pierwszego odcinka, gdzie chłop jeździł z umazaną krwią gębą. Na statku, na zamku, na koniu. Nigdzie nie było sadzawki, aby spłukac gębę? Albo dialog z merlinem, który mówi, że nie może wziąć chłopa ani mieć dzieci, bo straci dar. Ona na to, a co jak się nie zgodzę. Noż kruca bomba, przeciez stracisz dar ;-) Ten serial jak pełen takich koszmarów.
A ja uważam, że Merlina powinna zagrać nieheteronormatywna Murzynka z widoczną niepełnosprawnością. Wtedy byłoby już naprawdę poprawnie!