Mimo tego, że gra teoretycznie bazuje na bajce Disneya, więc powinna być przeznaczona przede wszystkim dla dzieci, można zginąć praktycznie na każdym kroku. Nasz bohater ciągle jest głodny i spragniony, ciągle brakuje nam jedzenia i picia, na każdym kroku czyhają jakieś niebezpieczeństwa. Ja się pytam, dla kogo jest tak naprawdę ta gra. Dziecko nie wytrzyma przy niej nawet 5 minut, a dorośli będą potrzebowali wiele cierpliwości i samozaparcia, żeby nie wyrzucić tej gry do kosza po tym jak zginą parę razy lub dojdą do tzw. momentów bez wyjścia. Serdecznie odradzam wszystkim, którzy lubią przygodówki. Ta gra nie jest warta waszych nerwów, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy mamy taki szeroki wybór rewelacyjnych gier. Ja straciłem przy niej godzinę i wyrzuciłem ją daleko w kąt, bo już nie mogłem na nią patrzeć i to mimo tego, że wspomagałem się solucją. Pozycja tylko dla prawdziwych hardcorowców. Lubię gry Sierry, wiem, że ich gry są dość specyficzne i bardzo trudne, ale ta gra jest wyjątkowo męcząca i denerwująca.