Niezły zbór nowelek, trzyma poziom. Choć tą zdecydowanie wysuwającą się na pierwszy plan historią jest ta druga, której klimat pokochać powinien każdy fan kina grozy. Opowiada ona o człowieku, który po mafijnych porachunkach znajduje schronienie u potężnej postury gościa znającego sekret nieśmiertelności. Wszystko to jest okraszone znakomitym, gęstym klimatem, szczególnie kiedy akcja dzieje się w mroku oraz przerażającym zakończeniem. Niby prosta historia, ale jakże miło się ją ogląda! Pierwsza nowelka również ma fajną, dziwną atmosferę i bardzo podejrzanego głównego bohatera (dobra gra aktorska Clu Gulagera), ale zakończenie trochę rozczarowuje. Trzecia historyjka, chyba najkrótsza, ma jeszcze prostszą fabułę, pozbawioną zwrotów akcji i ciekawszych pomysłów. Dla mnie najmniej ambitna część tego filmu, mimo bardzo efektownej, intensywnej sceny z "przekłuwaniem" głównego bohatera i pryskającą krwią na wszystkie strony. Ostatnia, czwarta nowela jest chyba drugą najlepszą w tym zbiorze. Przypomina trochę, zarówno motywem jak i klimatem, "Dzieci Kukurydzy". Osadzone to wszystko w wojennym klimacie i całkiem smakowite. Tak więc podsumowując, jest to jeden z ciekawszych zbiorów nowel filmowych z gatunku horror, jakie wyszły w tamtych latach, ale to jednak nie ten poziom co chociażby klasyczne "Tales From The Crypt". Dodatkowy smaczek w postaci Vincenta Price'a! Moja ocena: 7/10.