Danny Elfman

Daniel Robert Elfman

7,9
12 803 oceny muzyki
powrót do forum osoby Danny Elfman

Nie wiem, jak wy, ale ja kocham stary zespół Elfmana, Oingo Boingo :) Wymiatają ze swoimi piosenkami :P Szkoda, że się rozpadli, ale zostawili pokaźny dorobek muzyczny, ok. 13 płyt :) Ja mam 10 :P

Arshana

Oingo Boingo to synonim majestatycznego daru zrodzonego przez muzykę. Z Oingiem Boingiem na uszach kroczę przez świat od dwóch lat. Boingo towarzyszyło mi w różnych chwilach, pomogło mi nawet zwalczyć doła. Litania do Elfmana rozpocząć czas...

A teraz mniej poetycko:
Cóżeszty Danny gadzino jedna uczynił?!

Tender_L

Taa... Idź ty.
Właśnie słucham sobie Insanity i zastanawiam się, czy kiedyś Elfman jednak da ostatni koncert Boingo. Przecież wie, że był to zespół popularny. A jak da, to postaram się pojechać, nawet, jeśli to będzie w innym kraju ;)
Ale w sumie muzyka filmowa Danny'ego też jest piękna, np. ścieżka do Edwarda Nożycorękiego. Zawsze płaczę przy Grand Finale.

Arshana

...
Wieś, padaka, daj pan haka... ;)

Sergi_van_Oli

Sergi Van Oli, co to ma znaczyć?! xD xD
LUBIĘ GO!
Tzn. Danny'ego.
A Sergi Van oli....
Nie mam zamiaru się wypowiadać.
Lubię Oingo Boingo i Danny'ego.
xD

Sergi_van_Oli

Sergi Van Oli, co to ma znaczyć?! xD xD
LUBIĘ GO!
Tzn. Danny'ego.
A Sergi Van oli....
Nie mam zamiaru się wypowiadać.
Lubię Oingo Boingo i Danny'ego.
xD

Farianna

A właściwie dlaczego Oingowcy się rozpadli?
Danny nie mógł pogodzić pracy kompozytora z karierą rockamana? I dlaczego zawsze, kiedy złapię bakcyla na jakiś zespół okazuje się, że albo nie istnieje, albo/i nie gra koncertów w Europie?:/
Nawiasem mówiąc, ostatnio w końcu udało mi się wejść w posiadanie trzeciego w mojej skromnej kolekcji krążka Mistycznych Rycerzy, koncertowego 'Farewell'(95). Dla ich muzyki brak mi jakiegokolwiek logicznego komentarza.
Insanity. Dead Man's Party. Hey!. Weird Science. Mary. Wszystko.
A głos Danny'ego jest jak balsam dla ucha.
I pomyśleć, że wcześniej nie lubiałam rocka, jako takiego...

Oingo Boingo's not dead:D
Wybaczcie lekką głupawkę, ale chyba nie ma co mi się dziwić.

Schizophrana

Boingos rozpadli się z powodu Danny'ego. Podobno planował odejść z zespołu parę lat wcześniej. Jego oficjalnym powodem jest to, że pogarszał mu się słuch.

Tender_L

łoo... Skąd ty wiesz takie rzeczy? :D Kurcze, kurcze...
Musisz być prawdziwą fanką ;)

Farianna

No a jak. Jeden z dogmatów Burtonizmu brzmi: "Najwyższym przedstawicielem polskich fanów Boingo jest Tender L.".
Jak odbija mi szajba, to po prostu przeszukuję Internet gdzie się da ;)

Tender_L

Ja to tam nie znam się na filmach Burtona, nie za dużo ich oglądałam. A Oingo Boingo też nie w moi stylu, jednakże słucha tego moja przyjaciółka, Beetlejuice. No i super xDD

Farianna

Ojaaa... Beethoven normalnie z naszego Elfmanka :D
Szkoda. W każdym razie nie przeszkadza mu to w komponowaniu chyba? o_O
dzięki, Asheara :D

Arshana

Raczej prawie jak Beethoven, i całe szczęście. :)

Tender_L

Czemu całe szczęście? o_O
Dziwne to wszystko dla mnie :P

Farianna

Beethoven napisał słynną 9 Symfonię jak już kompletnie ogłuchł. Dla kompozytora filmowego i wokalisty to coś innego stracić słuch...

Tender_L

O RANY.
Ja nawet tego na audycjach w mojej głupiej szkole nie mam!
xD

Farianna

Lol, miałam 4 nauczycieli od muzyki, a tylko jeden przekazał co nieco o Beethovenie :P

Tender_L

Ja to mam muzyczną i głupie audycje z głupią babą. Ja to mam nauczycielkę od chóru, K/S - u, muzyki (w moim przypadku wiolonczeli) i nauczycielki fortepianu. I dupa blada. Nikt mi o tym Beethovenie nie powiedział!

Farianna

rzeczywiście dziwne, że w szkole w wiejskiej dziurze prędzej o takich faktach powiedzą niż w szkole muzycznej o__O

Tender_L

Tzn. ja miałam ostatnio coś o Beethovenie, ale o tej symfonii nic.
Kur.

Farianna

Aszeara, ty sobie żarty stroisz xD
Hordyńska nam BĘDZIE gadać o Beethovenie przez parę lekcji! :D Poza tym dużo o nim gadali, tylko ty chyba nie słuchasz (czasem jak się zamyślisz albo zasłuchasz w mp3, to nawet napis "Hayden kocha Ashearę" nie ściągnie cię na ziemię xD)...
Ja dużo o nim czytałam i faktycznie, głuchł w trakcie pisania 9 symfonii. Chociażby jest to przedstawione w "Kopii Mistrza" Agnieszki Holland... Ja nie przepadam za Beethovenem, bo jest klasykiem... Ja wolę z klasyków (jak już) Mozarta albo z romantyzmu Chopina lub Wieniawskiego. Ostatecznie niektóre utwory Moniuszki (jak np. wlazł kotek na płotek XD)
Ale Mystic Knightsi wymiatają i tak xD

Arshana

Nieprawda, bo Aaliyah wymiata. xDD
I Haydn :D :D :D :D
A kto to mówi, co nie przychodzi na lekcje w środy?

Farianna

Nie przychodzę, ale coś umiem (czasem) na kartkówki :]
zamyślam, bo wiesz... ekhm... ;)

Arshana

Takim pożegnaniem, jak wielokrotnie mówił sam D. Elfman był(jaksamanazwawskazuje) koncert "Farewell".

Arshana

Co do zamyślania się na lekcjach.. W zeszłym roku zaniedbywałam spanie i to niestety skutkowało na lekcjach. Pamiętam, ze raz miałam kilkusekundowy sen, w którym Danny walnął mnie w głowę piłką od kosza, lol.

Tender_L

Osz... Tenderel, ty masz obsesję :) Chciałabym podzielać czasem Twoje sny xD
Ja za to miałam tak idiotyczny sen ostatnio, że aż się nie chce go opowiadać :D :D :D
Siedziałam sobie na komputerze i rozmawiałam przez skajp z samym Burtonem (O Mój Boże, nie wierzę, że wam to mówię) - na moich oczach (bo mieliśmy kamerkę czy coś tam) zaczął się podpisywać na podkładce do piwa srebrnym mazakiem, bo go chyba poprosiłam :D :D :D Potem mi w jakimś teleporterze (który wyglądał jak faks, ale to był teleporter :) to przesłał xD xD xD
Normalnie nie wiem, co za idiotyczności mi się śnią xD
(Do dziś żałuję, że na miejscu Tima nie było Danny'ego :D)

Arshana

Co ty, Wujaszka Tima lubię tak samo jak Danny'ego, nie rozumiem, dlaczego żałujesz, że to on ci się przyśnił :P.
A tak poza tym.... kurczę, fajne masz sny. Mi się już wielu ludzi filmu śniło w dziwnych sytuacjach, ale ani Tim ani Danny mi się nie śnili :(. A chciałoby się dostać od Elfmana piłką od kosza, oj chciało :P:P

Skell

Od Elfa piłką od kosza, albo od Timmy'ego podkładką z autografem (O BOŻE xD)
Żałuję pod względem częstotliwości snów z Timem; ilekroć udaje mi się coś przyśnić, zawsze jest to Tim, a nigdy Danny xDDDDDDD
Ale ogólnie sytuacje z nim są tak debilne, że podałam najlżejszy wariant i nie zamierzam ujawniać więcej, he he xD

Arshana

Jak znajdujesz takie płyty?

RavenCrow

wow, nie spodziewalam sie, ze ktos odgrzebie ten temat!
Z tego, co kojarze - mialam na mysli plyty sciagane. Nadal je mam w jakims folderze, wiec jak chcesz, to moge sie jakos zakrecic i pomysle, gdzie to wstawic.

Arshana

Wstaw, wstaw, mi też będzie miło :3 Ja mam to szczęście, że jestem w posiadaniu "namacalnych" dwóch płyt, w tym jednej z nich i w formie CD i w formie winyla :) Ale ze znalezieniem niektórych piosenek bywa prawdziwy problem
Btw. miło spotkać polskojęzycznego fana Boingo :)

Attentat

To może tak - napisz mi w prywatnej, jakie masz płyty w ogóle, bo może się okazać, że wcale nie mam więcej niż ty :)

Arshana

Nie mogę napisać pw ( http://www.filmweb.pl/help#III.1 - nie spełniam warunku). Skontaktuj się ze mną na gadu ;) 10642023. Wątpię, żebym miała coś więcej od ciebie, jestem stosunkowo młodym fanem, ale kto wie, może akurat ;) A i pogadać też zawsze miło

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones